AMAZON

Amazon promuje usługę Prime Air w Wielkiej Brytanii

Amazon wybrał Darlington jako pierwszą lokalizację dostaw dronami w Wielkiej Brytanii i planuje tam budowę infrastruktury operacyjnej lotów dronów w celu rozwoju komercyjnych usług dostaw powietrznych.

Od 2022 roku Amazon oferuje dostawy dronami na wybranych rynkach w Stanach Zjednoczonych i stopniowo rozszerza tę usługę na inne kraje. Tym razem firma zamierza rozpocząć dostawy dronami z centrum dystrybucyjnego w Darlington. W związku z tym złożyła wniosek planistyczny do lokalnych władz o zgodę na budowę obiektów lotniczych dla dronów oraz wystąpiła do Brytyjskiego Urzędu Lotnictwa Cywilnego (CAA) o autoryzację przestrzeni powietrznej dla lotów dronów.

Amazon testował dostawy dronami w Wielkiej Brytanii już w 2016 roku, jednak projekt nie wszedł wtedy w fazę pilotażową. W ostatnich latach, wraz z rozwojem technologii dronów i zmianami w regulacjach prawnych, firma ponownie przyspieszyła swoje plany. Od lata 2024 roku Amazon aktywnie uczestniczy w testach dronów prowadzonych przez Brytyjski Urząd Lotnictwa Cywilnego (CAA), badając zastosowanie dronów w dostawach, inspekcjach infrastruktury, służbach ratunkowych oraz w transporcie do odległych regionów. Ponadto firma prowadzi podobne testy we Włoszech.

Po uzyskaniu zgody od władz Darlington i CAA, Amazon rozpocznie rekrutację i oficjalnie uruchomi usługę dostaw dronami. Wówczas mieszkańcy Darlington będą mogli wybrać opcję dostawy dronem za pośrednictwem aplikacji lub strony internetowej Amazon UK.

Amazon podkreślił, że będzie ściśle współpracować z CAA w celu wdrożenia przepisów dotyczących komercyjnych dostaw dronami, a także utrzymywać komunikację z lokalną społecznością, odpowiadając na pytania mieszkańców i zbierając opinie, aby zapewnić płynne wdrożenie usługi.

EasyShip od Amazona w Polsce i w Holandii

Amazon wprowadza usługę Easy Ship w Holandii i Polsce, oferując sprzedawcom nową opcję dostawy zamówień

Amazon ogłosił niedawno uruchomienie nowego rozwiązania transportowego Easy Ship dla sprzedawców w Holandii i Polsce, mającego na celu zwiększenie efektywności, wygody i opłacalności realizacji zamówień.

Easy Ship stanowi alternatywną metodę dostawy obok Amazon Logistics (FBA) i samodzielnej realizacji zamówień przez sprzedawcę (FBM). Rozwiązanie to zostało już wdrożone na innych rynkach, jednak po raz pierwszy pojawia się w Europie. Dzięki tej usłudze sprzedawcy mogą uprościć zarządzanie logistyką i obniżyć koszty operacyjne, co jest szczególnie korzystne dla małych i średnich przedsiębiorstw.

Jak działa Easy Ship?
W Polsce sprzedawcy mogą skorzystać z opcji odbioru przesyłek z wyznaczonego adresu za 3,39 zł (około 0,80 euro). Pozwala to na odbiór paczek bezpośrednio ze sklepu, upraszczając proces dostawy.

W Holandii sprzedawcy mogą dostarczyć towary do wskazanej lokalizacji za 2,33 euro, a partner logistyczny zajmie się dalszą realizacją zamówienia. Model ten zmniejsza obciążenie logistyczne sprzedawców i sprawia, że realizacja zamówień jest bardziej elastyczna.

Główne zalety Easy Ship: 
✔ Przejrzyste opłaty – jasna struktura kosztów bez ukrytych opłat
✔ Szybka dostawa – sprawna realizacja zamówień
✔ Śledzenie przesyłek w czasie rzeczywistym
✔ Domyślne ubezpieczenie paczek

Zamówienia na rynek polski będą realizowane przez InPost, natomiast w Holandii dostawy obsłuży DHL. W porównaniu do tradycyjnych metod dostawy Easy Ship poprawia efektywność logistyczną, minimalizuje ryzyko oraz redukuje dodatkowe koszty dla sprzedawców.

Elastyczne zarządzanie dostawami Usługa Easy Ship daje sprzedawcom pełną kontrolę nad jej wykorzystaniem – można ją włączyć lub wyłączyć w zależności od potrzeb biznesowych, a także wybrać, które zamówienia będą realizowane w ramach programu.

Aby skorzystać z Easy Ship, sprzedawcy muszą zarejestrować się w programie w Amazon Seller Center, wydrukować etykietę wysyłkową i przekazać paczkę przewoźnikowi. Amazon zajmie się dalszą realizacją dostawy, zapewniając płynne i wygodne zakupy dla klientów

AI i prawa autorskie - aktualizacja

Najnowszy raport U.S. Copyright Office ma istotne konsekwencje dla sprzedawców Amazon korzystających z obrazów generowanych przez AI w swoich ofertach produktowych.

Zgodnie z orzeczeniem, obrazy w pełni wygenerowane przez AI bez kreatywnego wkładu człowieka nie podlegają ochronie praw autorskich. Oznacza to, że sprzedawcy, którzy tworzą zdjęcia produktów za pomocą narzędzi AI (takich jak MidJourney czy DALL·E), nie mogą rościć sobie praw autorskich do tych obrazów.

To sprawia, że takie grafiki są podatne na kopiowanie przez konkurencję.

Jednak raport precyzuje, że prace wspomagane przez AI mogą podlegać ochronie praw autorskich, jeśli zawierają istotny wkład twórczy człowieka. Oznacza to, że sprzedawcy Amazon, którzy modyfikują, ulepszają lub włączają obrazy AI do unikalnego projektu, mogą mieć możliwość ochrony swojego dzieła.

Aby zapewnić sobie prawo autorskie, sprzedawcy powinni:

✔ Ręcznie edytować obrazy generowane przez AI – Wprowadzać znaczące zmiany za pomocą Photoshopa lub podobnych narzędzi, np. poprawiając kompozycję, kolory, oświetlenie czy szczegóły.

✔ Łączyć elementy AI z oryginalną fotografią – Tworzyć kompozycje zawierające zdjęcia produktów, infografiki lub inne niestandardowe elementy graficzne.

✔ Wykorzystywać AI jako narzędzie wspomagające, a nie głównego twórcę – AI powinno służyć do generowania pomysłów lub szkiców, natomiast ostateczne poprawki i decyzje artystyczne muszą pochodzić od człowieka.

✔ Dokumentować proces twórczy – Przechowywać zapisy kroków modyfikacji obrazów AI, aby móc udowodnić udział człowieka w procesie twórczym.

Reklama tygodnia (ok, dwie)

Marka: Getty Images

Zasada: Infinite product

Zasada: Nieskończony Produkt

Getty Images pokazuje, ile obrazów posiada na swojej platformie – poprzez odtwarzanie obrazów z obrazów.

Marka: Spotify

Zasada: Reklama nakładkowa

Sprytny sposób wykorzystania nakładek w tak trafnym momencie.

E-COMMERCE

Europejski rynek e-commerce osiągnie znaczący wzrost w latach 2024–2029.

Prognozy wskazują, że sprzedaż online w Europie wzrośnie z 389 miliardów euro w 2024 roku do 565 miliardów euro w 2029 roku, a udział e-commerce w całkowitej sprzedaży detalicznej będzie nadal rosnąć.

Raport analizujący e-commerce w pięciu największych gospodarkach Europy Zachodniej – Francji, Niemczech, Włoszech, Hiszpanii i Wielkiej Brytanii – przewiduje, że skumulowana roczna stopa wzrostu (CAGR) europejskiego e-commerce nieznacznie spowolni w latach 2023–2029, osiągając 7,8%. Do 2029 roku sprzedaż e-commerce będzie stanowić prawie 21% całkowitej sprzedaży detalicznej w tych pięciu rynkach, w porównaniu do 16% w 2024 roku.

Pomimo szybkiego rozwoju e-commerce, handel offline rośnie znacznie wolniej. Oczekuje się, że średnia roczna skumulowana stopa wzrostu handlu offline w Europie wyniesie tylko 1,7% do 2029 roku. Dla porównania, w 2023 roku wzrost wynosił 4,1%, a w 2022 roku 8,9%.

Analizując poszczególne rynki, raport wskazuje, że Wielka Brytania pozostanie liderem europejskiego rynku e-commerce, a wartość sprzedaży online osiągnie 207 miliardów euro (176 miliardów funtów) do 2029 roku, w porównaniu do 152 miliardów euro (130 miliardów funtów) w 2023 roku. Niemiecki e-commerce również odnotuje wzrost, a sprzedaż online wzrośnie z 97 miliardów euro w 2023 roku do 146 miliardów euro w 2029 roku.

We Francji sprzedaż e-commerce wzrośnie z 73 miliardów euro w 2023 roku do 106 miliardów euro w 2029 roku. W Wielkiej Brytanii e-commerce będzie stanowić 32% całkowitej sprzedaży detalicznej do 2029 roku, w porównaniu do 21% w Niemczech i 17% we Francji.

TikTok Shop wchodzi do Niemiec

Z najnowszych ofert pracy wynika, że TikTok rekrutuje personel związany z rynkiem niemieckim, co wskazuje na plany uruchomienia usług logistycznych w Niemczech. Usługa ta pomoże sprzedawcom w magazynowaniu, kompletacji, pakowaniu i wysyłce towarów za pośrednictwem sieci magazynowej TikToka, upraszczając w ten sposób zarządzanie logistyką.

TikTok Shop został pierwotnie uruchomiony w niektórych krajach Azji trzy lata temu, a następnie rozszerzył swoją działalność na Wielką Brytanię i Stany Zjednoczone, gdzie obecnie ma największy rynek. Chociaż początkowa wydajność TikTok Shop w Wielkiej Brytanii nie była satysfakcjonująca, a ekspansja w Europie została opóźniona, platforma w ostatnich latach znacząco poprawiła swoje wyniki.

Wolumen transakcji podwoił się, a liczba sprzedawców przekroczyła 200 000. Pod koniec 2024 roku TikTok Shop został uruchomiony w Irlandii i Hiszpanii, co oznaczało jego debiut na kontynencie europejskim.

TikTok planuje dalszą ekspansję na rynek niemiecki i europejski poprzez usługę FBT. Uruchomienie FBT oznacza, że TikTok bezpośrednio pomoże sprzedawcom w zarządzaniu zapasami i dostawami, rozwiązując tym samym powszechne problemy logistyczne w handlu transgranicznym. Ten krok ma na celu przyciągnięcie większej liczby sprzedawców, zwłaszcza małych i średnich firm, które chcą rozszerzyć swoje kanały sprzedaży za pośrednictwem platformy TikTok.

Obecnie TikTok z powodzeniem uruchomił usługi FBT w Wielkiej Brytanii i USA, nawiązując współpracę z firmą logistyczną ShipBob, aby zapewnić usługi realizacji zamówień na rynku amerykańskim. Niemiecka wersja FBT ma zapewnić sprzedawcom wygodniejsze wsparcie logistyczne i przyczynić się do dalszej ekspansji TikTok Shop w Europie.

Chociaż TikTok nie ogłosił jeszcze oficjalnej daty premiery TikTok Shop w Niemczech, branża spekuluje, że może dojść do współpracy ze znaną niemiecką platformą e-commerce Zalando. W Wielkiej Brytanii Zalando stało się jednym z kluczowych partnerów TikTok Shop.

Dodatkowo TikTok zamieścił oferty pracy w innych europejskich miastach, takich jak Amsterdam, Paryż i Mediolan, co sugeruje, że w przyszłości może uruchomić więcej usług e-commerce w tych regionach.

Kaufland wycofuje się z Fulfilment by Kaufland

Niemiecka platforma e-commerce Kaufland ogłosiła zakończenie usługi magazynowania i dystrybucji „Fulfillment by Kaufland” (FBK).

Usługa będzie funkcjonować do 28 lutego, po czym towary znajdujące się w magazynach zostaną bezpłatnie zwrócone sprzedawcom. Kaufland poinformował, że platforma pracuje nad nową międzynarodową usługą magazynowania i dystrybucji wielokanałowej, która zastąpi FBK.

Zakończenie usługi FBK i nowa strategia logistyczna Kaufland Usługa FBK została oficjalnie uruchomiona 12 lutego ubiegłego roku, przyciągając sprzedawców konkurencyjnymi cenami magazynowania i realizacji zamówień. Jednak Kaufland szybko zrewidował swoją strategię i podjął decyzję o jej zakończeniu. Część sprzedawców już otrzymała powiadomienia o zamknięciu usługi.

Decyzja o zamknięciu FBK jest ściśle związana z transformacją strategiczną Kaufland. Choć usługa FBK zostaje zakończona, Kaufland nie rezygnuje z dostarczania usług logistycznych. Wręcz przeciwnie – firma planuje zastąpić Fulfillment by Kaufland nową usługą logistyczną o zasięgu międzynarodowym. Nowe rozwiązanie ma lepiej odpowiadać na potrzeby sprzedawców i zapewnić bardziej efektywne wsparcie w rozwijaniu handlu transgranicznego.

Nowa międzynarodowa usługa logistyczna Kaufland Kaufland zapowiada, że nowa usługa e-commerce w Europie będzie lepiej dostosowana do specyfiki sprzedaży transgranicznej i pomoże sprzedawcom skalować działalność na rynki międzynarodowe.

Nowa usługa logistyczna będzie miała modularny charakter, co oznacza możliwość dostosowania oferty do indywidualnych potrzeb sprzedawców.

Wśród planowanych funkcji znajdują się:

✔ Automatyzacja wysyłki i zwrotów

✔ Usługi logistyki wielokanałowej – obsługa zamówień zarówno z platformy Kaufland, jak i zewnętrznych marketplace'ów oraz sklepów internetowych sprzedawców

Taki model przypomina ZEOS – wielokanałową usługę logistyczną wprowadzoną przez niemiecką grupę Zalando dla sprzedawców zewnętrznych.

Obecnie nowa usługa jest w fazie projektowania, oceny i testowania, a Kaufland ściśle współpracuje ze sprzedawcami w celu jej optymalizacji.

Kaufland to duża sieć supermarketów w Niemczech. Cztery lata temu platforma e-commerce została uruchomiona po przejęciu Real.de przez Grupę Schwarz.

Od 2023 roku Kaufland stopniowo rozszerza swoją działalność na rynki międzynarodowe, w tym Słowację, Czechy, Austrię i Polskę. Oprócz Kaufland, Grupa Schwarz jest także właścicielem sieci supermarketów Lidl.

Raport „2025 E-commerce Platform Shopping Behavior Report”

ChannelEngine opublikował raport dotyczący zachowań zakupowych na platformach e-commerce w 2025 roku, bazujący na badaniu przeprowadzonym wśród 4 500 kupujących online z Francji, Niemiec, Holandii, Wielkiej Brytanii i Stanów Zjednoczonych. Raport ujawnia rozwijające się trendy konsumenckie oraz zmiany w zachowaniach zakupowych na rynku e-commerce, dostarczając cennych informacji dla sprzedawców na różnych platformach, aby lepiej dopasować swoje strategie sprzedażowe do potrzeb klientów i zmian rynkowych.

Od przeglądania do dodawania do koszyka: Co wpływa na decyzje zakupowe?

Platformy zastępują wyszukiwarki w procesie decyzyjnym

Obecnie platformy e-commerce przejęły rolę wyszukiwarek i stały się pierwszym krokiem w procesie zakupowym. Dane z badania pokazują, że 47% konsumentów rozpoczyna poszukiwania produktów na platformach e-commerce, podczas gdy tylko 24% woli korzystać z wyszukiwarek internetowych. Widać wyraźną zmianę nawyków zakupowych. Dodatkowo, konsumenci korzystają również z witryn marek (14%), platform społecznościowych (9%) oraz witryn porównujących produkty i recenzje (7%).

W fazie analizy produktów kupujący korzystają z wielu źródeł informacji. 46% konsumentów czyta recenzje klientów, a 43% przegląda szczegóły produktu w sklepach internetowych. Inne popularne metody obejmują porównanie cen i funkcji, rekomendacje znajomych i rodziny, oglądanie filmów produktowych, przeglądanie mediów społecznościowych oraz poradniki zakupowe. Tylko 7% konsumentów deklaruje, że nie prowadzi żadnego researchu przed zakupem.

Z powyższych danych wynika, że szczegółowe i autentyczne recenzje użytkowników mają kluczowe znaczenie dla sprzedaży. Wiele platform upraszcza proces wystawiania opinii, aby zwiększyć liczbę recenzji i poprawić sprzedaż. Sprzedawcy mogą wzorować się na programie Amazon Vine, który oferuje darmowe produkty wybranym recenzentom w zamian za obiektywne opinie, co zwiększa wiarygodność sklepu i wspomaga wzrost sprzedaży.

Wybór platform i rosnąca rola zakupów impulsywnych

Różnorodność platform: Konsumenci nie ograniczają się do jednego marketplace’u 

W ciągu ostatnich trzech miesięcy przeciętny konsument odwiedził cztery platformy e-commerce i dokonał zakupu na trzech różnych platformach. Wskazuje to na wysoką różnorodność wyborów zakupowych. 51% kupujących twierdzi, że ich czas spędzony na platformach nie zmienił się znacząco w ostatnim roku, ale 24% zauważyło wzrost, a 5% zgłasza znaczący wzrost aktywności.

Wybór platform jest uzależniony od preferencji zakupowych. Temu i Shein przyciągają przypadkowych przeglądających, Etsy preferują miłośnicy rękodzieła i vintage, a Zalando wybierają fani mody. Sprzedawcy, którzy ograniczają swoją sprzedaż do jednej platformy, mogą tracić potencjalnych klientów. Strategia wielokanałowa pozwala dotrzeć do większej grupy konsumentów.

Zakupy impulsywne jako kluczowy czynnik wzrostu 43% konsumentów przyznaje, że czasami dokonuje zakupów impulsywnych, a 13% robi to często lub bardzo często. Jedynie 11% nigdy nie kupuje impulsywnie, przy czym odsetek ten jest wyższy w Holandii, Wielkiej Brytanii i USA.

Funkcje rekomendacji, takie jak „inni klienci kupili również” lub „popularne produkty”, odgrywają kluczową rolę w stymulowaniu zakupów impulsywnych. Sprzedawcy powinni wykorzystać strategie personalizacji, aby rekomendować produkty zgodne z zainteresowaniami klientów i ich historią przeglądania.

Dlaczego konsumenci wybierają platformy e-commerce zamiast stron marek?

E-commerce vs. sklepy internetowe marek: zmiana preferencji konsumentów

Obecnie 63% konsumentów woli kupować produkty na platformach e-commerce zamiast na stronach marek.

W szczegółach:

✔ 38% wyraźnie preferuje platformy

✔ 25% lekko skłania się ku platformom

✔ 23% pozostaje neutralnych

✔ Tylko 7% wybiera sklepy internetowe marek

Dlaczego konsumenci wybierają marketplace’y?

📌 41% – Większy wybór produktów

📌 40% – Lepsze ceny

📌 37% – Łatwiejsze porównanie cen

📌 35% – Bardziej opłacalne opcje

📌 32% – Szybsze znajdowanie produktów

📌 31% – Niższe koszty dostawy

79% konsumentów uważa, że platformy oferują najlepsze okazje cenowe. Aby zwiększyć konkurencyjność, sprzedawcy powinni optymalizować widoczność swoich produktów i dostosowywać strategie cenowe.

Jakie kategorie produktów dominują w e-commerce? 

✔ Dom i ogród – 74% kupujących wybiera platformy e-commerce

✔ Odzież i obuwie – 44% woli marketplace’y, 36% sklepy marek

✔ Elektronika – 39% wybiera marketplace’y, 35% strony marek

Średnio 20% konsumentów kupuje online co najmniej raz w tygodniu. Przed zakupem 50% klientów odwiedza 2-3 platformy.

Amazon dominuje, a Temu i Shein rosną w siłę 74% kupujących wybiera Amazona, następnie:

✔ eBay – 24%

✔ Temu – 17%

✔ Shein – 14%

W Holandii liderem jest Bol.com (81%), który wyprzedza Amazona (34%). To pokazuje różnice rynkowe w różnych krajach.

 📌 40% kupujących dokonało zakupu przez Facebook Marketplace

📌 38% na Instagramie

📌 36% na TikTok Shop

📈 TikTok Shop dynamicznie rośnie – sprzedaż w USA podwoiła się w listopadzie 2023.

Wnioski dla sprzedawców

✔ Multi-channel strategy – sprzedaż na wielu platformach to klucz do sukcesu

✔ Personalizacja i rekomendacje – zwiększają konwersję i wartość koszyka

✔ Social commerce – warto inwestować w TikTok Shop i Instagram

Zmienność preferencji konsumentów wymaga elastycznych strategii sprzedażowych, a e-commerce wciąż oferuje ogromne możliwości wzrostu. 🚀

AI w e-commerce

Agencje w dobie AI

Wraz z tym, jak sztuczna inteligencja wciąż kształtuje handel cyfrowy i marketing, agenci AI stają się najnowszym trendem przyciągającym uwagę największych reklamodawców i agencji. Choć technologia ta jest jeszcze na wczesnym etapie rozwoju, kilka czołowych marek już teraz bada jej potencjał w zakresie usprawniania operacji i zwiększania produktywności.

Dwie startupy – Adaly i Anthrologic – niedawno wkroczyły na rynek, oferując rozwiązania AI specjalnie zaprojektowane dla specjalistów ds. reklamy. Firmy te pozycjonują swoje narzędzia jako wsparcie zwiększające produktywność, a nie pełnoprawne zamienniki ludzkiej wiedzy i doświadczenia. Anthropologie już podpisało umowę jako klient Anthrologic, natomiast Hershey’s testuje w wersji beta technologię Adaly.

Podstawową obietnicą agentów AI jest ich zdolność do obsługi rutynowych zadań obliczeniowych, które zazwyczaj pochłaniają znaczną część zasobów ludzkich. „Mogą robić wszystko, co człowiek potrafi zrobić na komputerze” – mówi Tyler Pietz, CEO i założyciel Anthrologic. Obejmuje to generowanie raportów, analizowanie budżetów mediowych oraz przetwarzanie dużych zbiorów danych – zadania, które tradycyjnie wymagają ręcznej interwencji zespołów marketingowych lub partnerów agencyjnych.

Perspektywa wykorzystania sztucznej inteligencji może znacząco zmienić strukturę operacyjną organizacji marketingowych. Tradycyjne procesy marketingowe często wymagają od specjalistów obsługi wielu platform i zarządzania różnymi źródłami danych. Kyle Csik, współzałożyciel Adaly, zwraca uwagę na ten problem: „Marketerzy nadal logują się codziennie do 15 różnych platform.” Obietnica agentów AI polega na konsolidacji i automatyzacji tych rozproszonych procesów.

Technologia ta stawia również przed sobą istotne wyzwania. Tzw. halucynacje AI – przypadki, w których systemy sztucznej inteligencji generują błędne lub wprowadzające w błąd informacje – pozostają poważnym problemem. Nawet twórcy tych narzędzi zalecają utrzymanie nadzoru ludzkiego w całym procesie. Jak przyznaje Pietz: „Prawda jest taka, że jesteśmy jeszcze na bardzo wczesnym etapie i nie wiem, czy możemy w pełni i z całkowitą pewnością rozwiązać wszystkie potencjalne problemy.”

Obecny krajobraz technologiczny sugeruje przyszłość, w której agenci AI staną się potężnymi asystentami, a nie zamiennikami ludzkiej wiedzy w reklamie. Chociaż mogą znacząco skrócić czas poświęcany na rutynowe zadania, kluczowe decyzje i strategiczne planowanie, które definiują skuteczne kampanie reklamowe, prawdopodobnie pozostaną w rękach ludzi jeszcze przez długi czas.

Implikacje dla agencji reklamowych mogą być jednak dalekosiężne. W miarę jak agenci AI staną się bardziej zaawansowani, mogą wprowadzić fundamentalne zmiany w sposobie działania agencji i dostarczania wartości swoim klientom. Obecnie skupiają się na wspieraniu ludzkich możliwości, ale w przyszłości mogą zautomatyzować całe segmenty tradycyjnych działań agencyjnych – od planowania mediowego po realizację kreatywną.

Ta ewolucja może wymusić na agencjach reklamowych gruntowne przemyślenie swojej roli w ekosystemie marketingowym. Najbardziej skuteczne agencje to prawdopodobnie te, które efektywnie zintegrują możliwości sztucznej inteligencji, jednocześnie rozwijając nowe wartości oparte na strategicznym wglądzie, innowacyjnej kreatywności i zarządzaniu złożonymi relacjami, których maszyny nie są w stanie łatwo replikować. Jednak dla tych, które nie dostosują się do zmian, agenci AI mogą oznaczać początek głębokiej transformacji całej branży.

Ciekawe statystyki

To się nie zmieściło, ale warto rzucić okiem!

• Temu, druga najwiecej uzywana platforma

• 10% taryfy Trumpa

• Koniec limitu $800 na import w USA