Nie latajcie za karpiami

amz.elite newsletter Ep. 109

Kącik Bezosa
Na początku 2026 roku Amazon zacznie opóźniać wypłaty środków dla sprzedawców o dodatkowe 7 dni (DD+7).

Jak dużą dodatkową pulę rotującej gotówki stworzy to dla samego Amazona, generując dla firmy setki milionów dolarów odsetek?

[Odpowiedź na dole newslettera]

Witajcie! Zmiany w świecie e-commerce i AI dzieją się na naszych oczach, dlatego w newsletterze odwracamy kolejność: sekcja AI będzie teraz na pierwszym miejscu, bo to właśnie tam dzieje się najwięcej. Amazon oczywiście pozostaje — nadal znajdziecie tu wszystkie ważne newsy, analizy i tipy, ale AI staje się głównym punktem wyjścia.

AI

Wy latacie za karpiami, a tutaj zrzucono trzy bomby.


Pamiętacie, jak próby używania AI do zdjęć produktowych kończyły się chęcią wyrzucenia laptopa przez okno? Prosiliście: „zrób cieplejsze światło”, a AI w odpowiedzi generowało zupełnie inny produkt, z chomikiem w tle — nie wiadomo dlaczego.

Cóż, OpenAI właśnie wypuściło GPT Image 1.5 i oto co jest naprawdę szalone: oni faktycznie naprawili problem iteracji.

Dla kontekstu: pierwotnie planowali premierę w styczniu, ale wtedy Google ze swoim Gemini 3 i absurdalnie nazwanym Nano Banana Pro (bez śmiechu prosze) zaczęło miażdżyć ich w benchmarkach. Podobno Sam Altman ogłosił „code red” w przeciekowym wewnętrznym memo w zeszłym miesiącu.
Nic tak nie przyspiesza wydawania produktów jak odrobina konkurencyjnej paniki, prawda?

Sedno sprawy: wreszcie możesz wprowadzać konkretne poprawki, bez tego, że AI dostaje totalnego załamania i generuje wszystko od nowa. Chcesz zmienić tylko wyraz twarzy modelki? Teraz da się to zrobić, bez sytuacji, w której AI uznaje, że twoja blond modelka powinna nagle zamienić się w fioletową ośmiornicę w smokingu.

Do tego dochodzi cały klimat „creative studio”: osobna zakładka Images, gotowe filtry i trendy prompty. Jakby w końcu zrozumieli, że nie każdy chce pisać doktorat tylko po to, żeby wygenerować przyzwoite zdjęcie produktowe.

Ale to, co naprawdę ma znaczenie dla tych z nas, którzy sprzedają produkty: w końcu możemy testować warianty kreacji na skalę, bez ochoty aby krzyczeć w pustkę. Czasy generowania 47 wersji reklamy w ChatGPT tylko po to, żeby trafić na jedną, w której produkt nie wygląda jak opętany, być może właśnie się kończą.

A ja?

Kiedy dowiedziałem się o poprawionej funkcjonalności, byłem akurat na zakupach w supermarkecie. Na szybko przetestowałem ją więc na przypadkowym produkcie, nie robiąc nawet dokładnego zdjęcia. (Prompt: “stworz zdjecie produktowe”)
GPT poradził sobie znakomicie.

Nawet odwzorowal idealnie nieidealne logo na oryginalnym zdjeciu.

Google gra kartą „szybko i tanio” (i to może faktycznie zadziałać)

Podczas gdy OpenAI miało swój moment „code red”, Google w środę niemal od niechcenia wypuściło Gemini 3 Flash. I zanim przewrócisz oczami z myślą „kolejny model, kogo to obchodzi”, posłuchaj — ten jest inny ze względu na TO, GDZIE jest wdrażany.

Google wpycha ten model wszędzie. Aplikacja Gemini? Gemini 3 Flash. Tryb AI w wyszukiwarce Google? Gemini 3 Flash. Inteligentny toster twojej babci? Prawdopodobnie też niedługo Gemini 3 Flash.

Google gra kartą „szybko i tanio” (i to może faktycznie zadziałać)

Liczby są naprawdę imponujące (a mówię to jako ktoś, kto zwykle ignoruje benchmarki): 90,4% w testach rozumowania na poziomie doktoranckim, trzy razy szybciej niż model premium i znacznie tańszy w utrzymaniu. To taki Toyota Camry wśród modeli AI - nie najbardziej wypasiony, ale niezawodny i wszędzie obecny.

Dodali nawet tryb „thinking”, który poświęca więcej czasu na formułowanie odpowiedzi, oraz tryb „auto”, który sam przełącza się między szybkim i wolnym w zależności od tego, czy pytasz o pogodę, czy o sens życia.

Dla nas, w e-commerce, to ma ogromne znaczenie, bo Google dosłownie zmienia sposób, w jaki ludzie znajdują produkty. Gdy tryb AI w Google Search domyślnie korzysta z Gemini 3 Flash, to nie jest zwykła aktualizacja techniczna - to fundamentalna zmiana w lejku odkrywania produktów, który optymalizowaliśmy przez lata. Te wszystkie misternie dopracowane strategie SEO? Tak… mogą wymagać kompletnego resetu.

OpenAI buduje własny App Store

W ruchu, który jest jednocześnie najmniej zaskakujący i najbardziej znaczący, OpenAI w środę uruchomiło App Directory. Dosłownie budują ekosystem aplikacji wewnątrz ChatGPT — bo bycie „tylko” AI najwyraźniej nie było wystarczająco ambitne.

Wszystkie „connectory” zostały przemianowane na „aplikacje” (działy marketingu na całym świecie właśnie odetchnęły z ulgą). Teraz więc connector do Google Drive to „aplikacja z wyszukiwaniem plików” — brzmi mniej jak coś z Matrixa, a bardziej jak coś, co twoja mama faktycznie mogłaby zrozumieć.

OpenAI buduje własny App Store

W katalogu są już m.in. Booking.com, Spotify, Dropbox, Apple Music i DoorDash. Tak, DoorDash. Możesz teraz planować posiłki i tworzyć koszyki zakupowe bez wychodzenia z ChatGPT.

Tu robi się ciekawie: OpenAI jeszcze nie wie, jak na tym zarabiać. W komunikacie wprost napisali, że deweloperzy mogą „monetyzować aplikacje wyłącznie przez linkowanie na zewnątrz”, podczas gdy firma bada „wewnętrzne opcje monetyzacji”. Tłumaczenie: „Zbudowaliśmy to bardzo szybko, żeby nadążyć za konkurencją, i zapomnieliśmy wymyślić model biznesowy”.

A kwestie prywatności? Idealne paliwo do chaosu.
Aplikacje mogą mieć dostęp do ChatGPT Memory (jeśli masz ją włączoną), a jeśli masz zaznaczoną opcję „ulepszaj model dla wszystkich” - co ma większość ludzi, bo nikt nie sprawdza ustawień - OpenAI może używać twoich danych do treningu modeli.

Sam Altman wprost porównał to w zeszłym miesiącu do sklepów z aplikacjami na smartfony, mówiąc, że budują „oczywiste funkcje, których oczekuje się od solidnej platformy”. W języku CEO oznacza to: „idziemy po pieniądze Apple’a i Google’a”.

🎨 OpenArt – sklep z aplikacjami AI do generowania obrazów.

🖌️ Moodboard Creator – starter brandingu oparty na AI.

📊 Simple Analytics – uzyskuj wgląd w swój biznes, rozmawiając w czasie rzeczywistym z danymi analitycznymi dzięki AI.

💻 Airo by GoDaddy – strona internetowa, która dosłownie pisze się sama. Logo, strona, e-maile i kampanie w social media — wszystko w jednym.

❄️ Snowball – upraszczaj tworzenie treści dzięki wsparciu AI.

Tomasz Mickiewicz

Pomagam markom rosnąć na Amazonie, łącząc doświadczenie w e-commerce z narzędziami AI i automatyzacją. Wspieram firmy, które chcą sprzedawać skuteczniej – od start-upów po rozwijające się brandy. Jeśli chcesz sprytnie skalować swój biznes, napisz – pokażę Ci, jak to zrobić.

"Revenue is vanity, profit is sanity, cash is reality."

Powiedzenie biznesowe

Reklama tygodnia

Marka: Volkswagen

Volkswagen – reklama „Precision Parking” Pomyśl o swojej nowej funkcji — a potem znajdź dla niej 10× absurdalną metaforę.

Volkswagen

AMAZON

Chatbot AI Amazona Rufus generuje 5-krotnie wyższą konwersję sprzedaży.

Chatbot AI Amazona – Rufus – właśnie udowodnił swoją wartość podczas największego testu zakupowego Black Friday. Zgodnie z danymi Sensor Tower, sesje z udziałem asystenta AI konwertowały o 100% lepiej, podczas gdy w przypadku zwykłego przeglądania wzrost wyniósł jedynie 20%. To przełomowy moment, w którym narzędzia zakupowe oparte na AI pokazują mierzalny wpływ na realne decyzje zakupowe, a nie tylko na wskaźniki zaangażowania.

Chatbot AI Rufus dostarczył jak dotąd najbardziej przekonujących dowodów na to, że konwersacyjna sztuczna inteligencja może realnie napędzać sprzedaż. Podczas zakupowego szaleństwa Black Friday sesje z udziałem asystenta zakupowego konwertowały zdecydowanie lepiej niż tradycyjne przeglądanie oferty, co stanowi moment przełomowy dla AI w e-commerce.

Chatbot AI Amazona Rufus generuje 5-krotnie wyższą konwersję sprzedaży.

Liczby mówią same za siebie. Według danych Sensor Tower opublikowanych w weekend, sesje na Amazonie z użyciem Rufusa, które zakończyły się zakupem, wzrosły o 100% w porównaniu do średniej z ostatnich 30 dni. Tymczasem sesje bez udziału asystenta AI, które doprowadziły do sprzedaży, wzrosły jedynie o 20% — to pięciokrotna różnica, sugerująca, że klienci realnie cenią wyszukiwanie produktów wspierane przez AI.

Przewaga konwersji nie ogranicza się jednak tylko do porównań miesięcznych. Dzień do dnia, w sam Black Friday, sesje z Rufusem zakończone zakupem wzrosły o 75%, podczas gdy sesje bez AI tylko o 35%. Również wolumen sesji sprzyjał narzędziu AI — interakcje z Rufusem wzrosły o 35%, wobec 20% wzrostu całego ruchu na Amazonie.

Amazon uruchomił Rufusa w wersji beta na początku 2024 roku, a później udostępnił go wszystkim klientom w USA. Chatbot pomaga kupującym wyszukiwać produkty, otrzymywać rekomendacje i porównywać oferty — działa jak cyfrowy towarzysz zakupów, rozumiejący naturalne zapytania dotyczące wszystkiego: od specyfikacji elektroniki po pomysły na prezenty.

Wzrost popularności Rufusa odzwierciedla szerszą rewolucję zakupową opartą na AI, która zmienia sposób, w jaki konsumenci odkrywają i kupują produkty. Adobe Analytics, monitorujące ponad 1 bilion wizyt na amerykańskich stronach retailowych, odnotowało, że ruch z narzędzi AI do sklepów internetowych wzrósł aż o 805% rok do roku w Black Friday. To nie było tylko „ciekawskie” przeglądanie — użytkownicy przychodzący z usług AI byli o 38% bardziej skłonni do dokonania zakupu niż użytkownicy z tradycyjnych źródeł ruchu.

Boom zakupowy oparty na AI skoncentrował się na klasycznych kategoriach Black Friday: elektronice, grach wideo, AGD, zabawkach i produktach do pielęgnacji osobistej. To dokładnie te obszary, w których wrażliwi cenowo konsumenci potrzebują pomocy w porównywaniu ofert, funkcji i znalezieniu najlepszej wartości. Badanie Adobe wykazało, że 48% respondentów korzystało lub planuje korzystać z AI specjalnie podczas zakupów świątecznych.

Jednocześnie szerszy obraz handlu detalicznego pokazuje pewne ekonomiczne wyzwania ukryte pod sukcesem AI. Choć Black Friday ustanowił rekord 11,8 mld USD sprzedaży online, dane Salesforce wskazują, że wzrost wynikał głównie z 7% wyższych cen, a nie z większego wolumenu zakupów, który faktycznie spadł o 1%. Konsumenci stają się bardziej selektywni i wrażliwi na ceny, co jeszcze bardziej zwiększa wartość AI w wyszukiwaniu najlepszych okazji.

Dane Sensor Tower potwierdzają ten ostrożniejszy wzorzec wydatków. Pobrania aplikacji mobilnych Amazon i Walmart wzrosły odpowiednio o 24% i 20% w Black Friday w porównaniu z poprzednim miesiącem — to solidne wyniki, ale wolniejsze niż skoki o 50% i 75% rok wcześniej. Ruch na stronach internetowych również był bardziej umiarkowany: wizyty na Amazonie i Walmart wzrosły o 90% i 100%, wobec 95% i 130% rok wcześniej.

Wyniki Rufusa sugerują, że choć ogólny wzrost zakupów wyhamowuje, narzędzia AI stają się kluczowe w poruszaniu się po coraz bardziej złożonym krajobrazie handlu detalicznego. Gdy budżety są napięte, a wybór przytłaczający, posiadanie asystenta AI, który natychmiast porówna produkty, wyjaśni różnice techniczne i wskaże najlepsze okazje, staje się niezwykle cenne.

Dla Amazona te wskaźniki potwierdzają trafność dużych inwestycji w AI we właściwym momencie. W miarę jak tradycyjny e-commerce zwalnia, a konkurencja się zaostrza, Rufus zapewnia wyróżniające doświadczenie zakupowe, które wyraźnie generuje dodatkową sprzedaż. Pięciokrotna przewaga konwersji nad sesjami bez AI to nie tylko „miły dodatek” — to zaczyna być konieczność konkurencyjna.

Szersze implikacje wykraczają daleko poza marketplace Amazona. Jeśli asystenci zakupowi AI będą konsekwentnie zwiększać konwersję, każdy duży detalista będzie musiał wdrożyć podobne rozwiązania, aby pozostać konkurencyjnym. Najprawdopodobniej obserwujemy wczesny etap wyścigu zbrojeń AI w e-commerce, w którym jakość konwersacyjnych doświadczeń zakupowych staje się równie ważna jak cena i asortyment.

Wyniki Rufusa to coś więcej niż imponujące statystyki — sygnalizują one przejście AI z funkcji eksperymentalnej do kluczowej infrastruktury handlu. W miarę jak zakupy stają się coraz bardziej złożone, a konsumenci coraz bardziej selektywni, asystenci AI realnie poprawiający proces odkrywania produktów i podejmowania decyzji staną się standardem dla dużych retailerów. Pięciokrotna przewaga konwersji Amazona dzięki Rufusowi to nie tylko potwierdzenie ich strategii AI, ale zapowiedź kierunku, w którym zmierza cała branża.

O Rufusie jeszcze kilka zdan…

Rufus wszedł do koszyka. I to zmienia wszystko

Nie w wyszukiwaniu. Nie w przeglądaniu. 👉 W momencie decyzji.

W koszyku Amazon pokazuje teraz: – gotowe porównanie „Compare with similar items” – Rufusa uruchamianego bezpośrednio z UI koszyka – podobne produkty ustawione do oceny.

Rufus wszedł do koszyka. I to zmienia wszystko.

To już nie jest discovery. To warstwa porównawcza.

Kluczowe dla brandów: Rufus strukturyzuje porównanie, decyduje co jest „podobne” i jakie atrybuty mają znaczenie.

Wnioski: – produkt musi być łatwy do porównania dla AI – różnicowanie musi być jasne i eksplicytne

Jeśli Rufus nie potrafi szybko pokazać:

• czym produkt się różni

• dla kogo jest najlepszy

• jak wypada cenowo i funkcjonalnie

- to porównanie przegrywasz.

Optymalizacja pod Amazon ≠ tylko widoczność. Teraz to także jak AI ocenia Twój produkt w momencie decyzji.

Podwyżka prowizji na TikTok


TikTok poinformował sprzedawców zmianie w tym tygodniu. jest zgodna z polityką obowiązującą w Wielkiej Brytanii, gdzie opłaty również wzrosły z 5% do 9% po okresie wprowadzającym. TikTok Shop działa tam już od dłuższego czasu.

Marketplace przyszłości

„Ta zmiana jest częścią ambitnych planów rozwoju TikTok Shop, których celem jest stworzenie marketplace’u przyszłości, napędzanego przez content i e-commerce” – wyjaśnia TikTok. „Bazując na uruchomieniu TikTok Shop w pięciu krajach UE, jesteśmy zaangażowani w poprawę doświadczeń użytkowników, sprzedawców, twórców i partnerów poprzez rozwój platformy oraz dodawanie nowych funkcjonalności.”

Podwyżka prowizji na TikTok

Ulepszenia platformy i nowe funkcje

W niektórych podkategoriach prowizja będzie nieco niższa (7%), a nowi sprzedawcy, którzy dołączą od 8 stycznia, zapłacą tylko 4% prowizji przez pierwsze dwa miesiące.

TikTok Shop w Wielkiej Brytanii

Po niepewnym starcie TikTok Shop dynamicznie rozwinął się w Wielkiej Brytanii, mimo podwyżki opłat. W okolicach ostatniego Black Friday sprzedaż była o 50% wyższa niż rok wcześniej, m.in. dzięki wzrostowi liczby sprzedawców o 85%. Niedawno do platformy dołączyły m.in. Samsung oraz brytyjskie sieci handlowe Marks & Spencer, Clarks i Sainsbury’s.

Wzrost TikTok Shop

Podczas gdy wzrost Shein i Temu w Europie zaczyna się stabilizować, TikTok Shop nadal dynamicznie się rozwija. Według ECDB platforma w przyszłym roku wyprzedzi nie tylko Shein i Temu, ale także innych międzynarodowych graczy, takich jak AliExpress i eBay, pod względem globalnego GMV.

TikTok Shop wyprzedza inne duże chińskie platformy

TikTok Shop jest dostępny w Wielkiej Brytanii od czterech lat. Pod koniec ubiegłego roku funkcja zakupów została uruchomiona w Hiszpanii i Irlandii. Na początku tej wiosny platforma wystartowała w Niemczech, Francji i we Włoszech, gdzie mają być również dostępne usługi fulfillmentowe. Oczekuje się, że w przyszłym roku TikTok Shop rozszerzy działalność na kolejne kraje europejskie.

Wypróbuj Data Dive za DARMO.
✅ Odkryj moc optymalizacji listingów napędzanej przez AI w mniej niż 5 minut.
✅ Stwórz 100+ zoptymalizowanych kampanii PPC w zaledwie 3 krokach (w mniej niż 30 minut!).
✅ Śledź swoje sukcesy dzięki Trackerowi Słów Kluczowych.
Nie przegap tej okazji – rozpocznij swoją drogę na pierwszą stronę już dziś dzięki DARMOWEMU 14-dniowemu trialowi Data Dive:
https://2.datadive.tools/sign-in?redirect=/subscription/subscribe?ref=tomaszmickiewicz&t=1&a_bid=3d062e93

Moje social media i przydatne linki na Linktre

Kliknij na logo Linktree

Twoja opinia się liczy. Co sądzisz o tym newsletterze?

Odpowiedź na pytanie z Kącika Bezosa: Pomiedzy $3B and $6B

Reply

or to participate.