- amz.elite newsletter
- Posts
- 23 zasady Ogilvy'ego
23 zasady Ogilvy'ego
amz.elite newsletter Ep. 87


![]() | Kącik Bezosa [Odpowiedź na dole newslettera] |
AMAZON
Amazon kontra nowe taryfy
Jeff Bezos, założyciel i przewodniczący Amazona, stara się utrzymać dobre relacje z prezydentem Donaldem Trumpem, mimo że jego działania związane z taryfami mają negatywny wpływ na firmę.

Amazon kontra nowe taryfy
Amazon, silnie uzależniony od chińskiej produkcji, odczuwa znaczne straty. Akcje firmy spadły o 9%, a rynek odczuwa niepewność związana z taryfami. Analizując sytuację, eksperci wskazują, że wzrost kosztów importu najbardziej uderzy w elektronikę, odzież i artykuły gospodarstwa domowego, a Amazon może być zmuszony podnieść ceny dla konsumentów lub ograniczyć marże dostawców.
Pomimo tych wyzwań, Amazon może zyskać dzięki swojej zdolności do szybkiego dostosowywania się do zmian rynkowych. Konkurencyjne przedsiębiorstwa również zmierzą się z podobnymi podwyżkami kosztów, ale Amazon ma przewagę operacyjną w postaci rozległej sieci logistycznej i różnorodnej bazy klientów. Ponadto, firma może korzystać z dochodów generowanych przez usługi chmurowe AWS, co może pomóc w złagodzeniu wpływu taryf na ogólną rentowność.
Zmiany w prawie amerykańskim, takie jak zamknięcie luki handlowej "de minimis", dodatkowo mogą osłabić konkurencję ze strony chińskich firm takich jak Shein i Temu, ponieważ produkty o niskiej wartości mogą teraz podlegać taryfom. Amazon, korzystając z platformy sprzedawców zewnętrznych, mniejszy stopień obciąża własnym budżet kosztami taryf.
Na giełdzie analitycy pozostają optymistycznie nastawieni wobec Amazona, wielu z nich rekomenduje zakup akcji spółki, mimo napięć handlowych. Pomimo wyzwań związanych z taryfami, Amazon nadal jest dobrze przygotowany do przetrwania i potencjalnego wzmocnienia swojej pozycji w dłuższej perspektywie.
Amazon Odwołuje Zamówienia
Amazon anulował zamówienia od wielu dostawców z Chin i innych krajów azjatyckich, obejmujące produkty takie jak krzesła plażowe, skutery, klimatyzatory. Ten ruch jest reakcją na nową politykę celną ogłoszoną przez Trumpa 2 kwietnia.
Amazon nie uprzedził dostawców przed anulowaniem zamówień, co spowodowało problemy dla dostawców. Dostawca krzeseł plażowych, współpracujący z firmą od ponad dziesięciu lat, podał, że jego zamówienie w wysokości 500 tysięcy dolarów zostało anulowane po zakończeniu produkcji. W e-mailu stwierdzono jedynie, że zamówienie zostało "wystawione omyłkowo", nie wspominając o kwestiach celnych. Dostawca musiał pokryć koszty produkcji i znaleźć nowego nabywcę, podkreślając, że taka sytuacja jest bezprecedensowa.
Amazon w swoim rocznym raporcie wskazał międzynarodowe spory handlowe jako potencjalne ryzyko, zauważając, że "znaczna część komponentów i gotowych produktów pochodzi od chińskich dostawców." Obecnie nie jest jasne, jak szeroko zakrojone są te anulacje i jak wiele produktów ucierpiało.
Anulowane "zamówienia na bezpośredni import" stanowią istotną część modelu zakupów Amazon. Zamówienia te polegają na zakupie towarów w kraju produkcji z zamiarem przetransportowania ich do magazynów w Stanach Zjednoczonych. Amazon od lat importuje towary w ten sposób, aby zmniejszyć koszty dzięki możliwości wykorzystania tańszego transportu zbiorczego.
Analizy branżowe wskazują, że te anulacje mogą mieć na celu przeniesienie ciężaru podatku importowego na zewnętrznych dostawców. Jeśli dostawcy będą musieli samodzielnie dokonywać odprawy celnej, zmierzą się z dodatkowymi kosztami. Obecnie, towary kupowane bezpośrednio od dostawców przez Amazon stanowią około 40% sprzedaży na jego stronie internetowej.
Nowa fala ceł zwiększa niepewność dla przedsiębiorstw, co wywiera presję na globalnym łańcuchu dostaw do dostosowania się. Koszty wielu firm wzrosły, a niektóre marki zaczęły podnosić ceny produktów. W swoim najnowszym raporcie firma inwestycyjna Robert W. Baird & Co. obniżyła prognozy przychodów Amazon na 2025 rok, wskazując, że cła wpłyną na rentowność firmy. Do tej pory w tym roku cena akcji Amazon spadła o około 21%.
Nie jest jasne, czy te anulacje zamówień są tymczasową strategią czy początkiem szerszej zmiany w przyszłości. Jednak wraz z postępami w polityce celnej Trumpa, spodziewane jest, że będzie ona miała głęboki wpływ na strategie zakupowe, cenowe i łańcucha dostaw międzynarodowych detalistów.
65% sprzedawców Amazon podnosi ceny
Sgodnie z raportem SmartScout, zewnętrzni sprzedawcy Amazon (3P) na dużą skalę podnoszą ceny produktów w odpowiedzi na rosnące koszty operacyjne.
Dane pokazują, że od grudnia 2023 do grudnia 2024 roku średnia cena sprzedaży produktów oferowanych przez zewnętrznych sprzedawców wzrosła o 6,7% rok do roku. Tacy sprzedawcy odpowiadają za dwie trzecie najlepiej sprzedających się 10 milionów ASIN-ów na Amazon. Mimo że ogólny poziom inflacji w USA spadł, wskaźnik cen konsumpcyjnych (CPI) wzrośnie w 2024 roku o 2,9%, co i tak jest niższe niż 7,0% w 2021, 6,5% w 2022 i 3,5% w 2023 roku, ceny produktów na Amazon nadal wykazują tendencję wzrostową.

65% sprzedawców Amazon podnosi ceny
Głównym powodem podwyżek cen dla sprzedawców Amazon jest ciągły wzrost opłat FBA. Od momentu uruchomienia przez Amazon platformy marketplace w 2000 roku, opłaty FBA stopniowo rosły — dla produktów o standardowych rozmiarach wzrosły one łącznie aż o 96%. W 2024 roku Amazon wprowadził dwie nowe opłaty FBA, które jeszcze bardziej zwiększają presję kosztową:
Opłata za usługę rozmieszczenia zapasów (Inbound Placement Service Fee), obowiązująca od 1 marca 2024, wymaga od sprzedawców dodatkowej opłaty za rozmieszczenie zapasów w wielu centrach dystrybucji Amazon. Dla standardowych produktów opłata ta wynosi od 0,21 USD do 0,68 USD za sztukę, natomiast dla większych produktów może sięgnąć od 2,16 USD do 6 USD.
Opłata za niski poziom zapasów (Low-Inventory-Level Fee), która wejdzie w życie 1 kwietnia 2024 r., dotyczy produktów o zapasach niższych niż zapotrzebowanie na 28 dni i ma na celu zachęcenie sprzedawców do utrzymywania odpowiedniego poziomu stanów magazynowych.
Wzrost tych opłat zmusił większość sprzedawców do podniesienia cen, aby utrzymać marże zysku. Według raportu „Amazon Seller Voice Report” od SmartScout, 65% sprzedawców zwiększyło ceny produktów w związku ze wzrostem opłat FBA. Mimo to prawie 60% z nich przyznało, że ich zyski spadły w ujęciu rocznym. Pokazuje to, że rentowność sprzedaży na platformie Amazon została poważnie ograniczona, a niektórzy sprzedawcy borykają się dodatkowo z presją wynikającą z ceł.

65% sprzedawców Amazon podnosi ceny
Konsumenci również coraz bardziej dostrzegają wzrosty cen. Badanie Prosper Insights & Analytics pokazuje, że w dziewięciu głównych kategoriach produktowych członkowie Amazon Prime częściej zauważają wzrosty cen niż przeciętni amerykańscy konsumenci. Różnica wynosi około 1%, ale jest widoczna we wszystkich kategoriach. Szczególnie w kategorii produktów codziennego użytku, 39,5% członków Prime zauważyło znaczący wzrost cen, co stanowi o 1,7 punktu procentowego więcej niż w przypadku przeciętnych konsumentów.

65% sprzedawców Amazon podnosi ceny
W obliczu rosnących cen zmieniają się też nawyki zakupowe konsumentów. W grudniu 2023 roku 24,3% dorosłych Amerykanów stwierdziło, że częściej robi zakupy online z powodu wzrostu cen, ale do początku 2025 roku odsetek ten spadł do 20,9%. Tendencja ta była jeszcze wyraźniejsza wśród członków Prime — z 29,4% w lutym 2022 do 24,7% w 2025 roku. Pokazuje to, że choć członkowie Prime generalnie są bardziej skłonni do zakupów online, ich wrażliwość na ceny rośnie, przez co robią zakupy rzadziej.

65% sprzedawców Amazon podnosi ceny
Wpływ wzrostu cen zaczyna być widoczny również w wynikach sprzedaży Amazon. W styczniu 2025 roku sprzedaż detaliczna w USA spadła o 0,9% miesiąc do miesiąca — to największy spadek od dwóch lat. Spadek sprzedaży w kanałach e-commerce był jeszcze większy — aż 1,9% m/m. W miarę jak przewaga cenowa Amazon maleje, jego pozycja lidera e-commerce może zostać zagrożona. Dotychczasowy wzrost Amazon opierał się na niskich cenach, dobrej obsłudze klienta, wzroście ruchu i szerokim ekosystemie sprzedawców. Gdy jednak dwa kluczowe filary — "niskie ceny" i "sprzedawcy" — są zagrożone, trwałość tego modelu rozwoju zostanie wystawiona na próbę. W przyszłości przewagę mogą zyskać marki, które skutecznie komunikują wartość swoich produktów.
Ceny na Amazonie w górę
65% sprzedawców na Amazonie podnosi ceny, aby stawić czoła rosnącym kosztom, co wywiera presję zarówno na sprzedawców, jak i na konsumentów. Sytuacja ta jest odpowiedzią na nieustannie rosnące opłaty za FBA, które wpływają na zyski sprzedawców. Od momentu uruchomienia platformy sprzedaży zewnętrznej Amazon w 2000 roku, opłaty FBA systematycznie rosły, osiągając 96% wzrost dla produktów o standardowej wielkości.

Ceny na Amazonie w górę
W 2024 roku Amazon wprowadził dwie nowe opłaty FBA, które jeszcze bardziej zwiększyły koszty operacyjne sprzedawców. Pierwsza z nich, "Inbound Placement Service Fee", nakłada dodatkowe opłaty za alokację zapasów w wielu centrach dystrybucyjnych. Druga, "Low-Inventory-Level Fee", wchodzi w życie 1 kwietnia 2025 roku i dotyczy produktów o zapasie poniżej 28 dni zapotrzebowania.
Pomimo wzrostu cen, niemal 60% sprzedawców wskazuje na spadek zysków rok do roku. To pokazuje, że rentowność sprzedawców na Amazonie jest poważnie zagrożona.
Jednocześnie, konsumenci coraz częściej zauważają wzrost cen. Badanie wykazało, że członkowie Amazon Prime są bardziej świadomi tych podwyżek niż przeciętni amerykańscy konsumenci, szczególnie w kategorii produktów pierwszej potrzeby.
Skutki podwyżek cen zaczynają wpływać na wyniki sprzedaży Amazona. W styczniu 2025 roku sprzedaż detaliczna w USA spadła o 0,9% miesiąc do miesiąca, a spadek w kanale e-commerce był jeszcze większy, wynosząc 1,9%. Osłabienie przewagi cenowej Amazona może zagrozić jego pozycji lidera w handlu elektronicznym, co w przyszłości może wpłynąć na cały model wzrostu firmy.
Jak radzą sobie sprzedawcy na Amazonie?
Przeprowadzono badanie tysiąca sprzedawców na Amazonie, aby dowiedzieć się, ile zarabiają. Okazało się, że nowi sprzedawcy na tej platformie osiągają średnio 29 412 dolarów zysków rocznie. 40% sprzedawców osiąga przychody w przedziale od 1 000 do 25 000 dolarów miesięcznie, co przekłada się na roczną sprzedaż od 12 000 do 300 000 dolarów.

Jak radzą sobie sprzedawcy na Amazonie?
39% rozpoczyna działalność na Amazonie z kapitałem roboczym od 1 000 do 5 000 dolarów, podczas gdy tylko 17% zaczyna ze środkami wynoszącymi 10 000 dolarów lub więcej. Większość sprzedawców, bo aż 57%, osiąga marże zysków wyższe niż 10%, a około 28% może pochwalić się marżami powyżej 20%.
Sklepy z Twoich zdjęć
Amazon otwiera nowe możliwości w Waszych bibliotekach zdjęć.
Amazon Photos wprowadza nową funkcję, która zamienia bibliotekę zdjęć w internetowy rynek. Użytkownicy mogą teraz szukać produktów na Amazonie, korzystając z fotografii przechowywanych w aplikacji Amazon Photos.

Sklepy z Twoich zdjęć
Funkcję tę ogłosił Panos Panay, wiceprezes Amazon Devices and Services, na mediach społecznościowych. Aktualizacja Amazon Photos pozwala użytkownikom przeszukiwać bibliotekę zdjęć w celu znalezienia podobnych produktów na Amazonie.
Dzięki nowej funkcji możecie odkryć przedmiot, który spodobał się Wam u znajomych lub zabawkę, którą uwielbiają Wasze dzieci. Wystarczy przeszukać swoje zdjęcia, a Amazon wyświetli odpowiednie produkty.
Panay zaprezentował 30-sekundowe wideo promujące aktualizację, dzięki której aplikacja analizuje zdjęcia użytkowników, identyfikuje potencjalne produkty i oferuje linki do zakupu podobnych przedmiotów na Amazonie.
W aplikacji Amazon Photos można korzystać z ikony Lens, aby odkrywać produkty w aplikacji detalicznej Amazon lub na stronie internetowej. Ta aktualizacja stanowi kolejny krok Amazona w przyciąganiu klientów.
W lutym Amazon testował program, w którym płacił mediom za kierowanie ruchu na platformę e-commerce poprzez rekomendacje produktowe. Wydawcy otrzymywali wynagrodzenie, nawet jeśli czytelnicy nie kupowali polecanych produktów.
Kup bezpośrednio na stronie marki" i link "Buy for Me".
Kliknięcie odpowiedniego linku prowadzi użytkownika do strony szczegółowej produktu prowadzonej przez Amazon, podobnej do standardowej strony produktowej Amazona, zawierającej podstawowe informacje o produkcie. Użytkownicy mogą, jeśli chcą kontynuować zakup, kliknąć przycisk "Buy for Me", co umożliwia Amazonowi dokończenie procesu zakupu na stronie marki w ich imieniu.

Kup bezpośrednio na stronie marki" i link "Buy for Me".
Cały proces zakupowy jest wspierany przez technologię AI, która pozwala na bezpieczne przesłanie zaszyfrowanych informacji o imieniu, adresie i płatnościach, co pozwala na zakończenie transakcji na stronie marki. Amazon podkreśla, że nie będzie mieć dostępu do historycznych danych zamówień użytkowników na innych stronach.

Kup bezpośrednio na stronie marki" i link "Buy for Me".
Po złożeniu zamówienia użytkownik otrzymuje e-mail z potwierdzeniem od marki i może śledzić status zamówienia w zakładce "Zamówienie w imieniu klienta" w aplikacji Amazona. Kwestie logistyczne, zwroty i serwis posprzedażowy są obsługiwane przez sklep marki. W przypadku problemów z zamówieniem użytkownik musi kontaktować się bezpośrednio z obsługą klienta marki.
Obecnie funkcja jest dostępna w wersjach iOS i Android aplikacji Amazon Shopping i jest dostępna tylko dla niektórych użytkowników w USA. Amazon przeprowadza wstępne testy w ograniczonej liczbie sklepów i produktów i planuje stopniowo rozszerzać dostęp na podstawie opinii użytkowników. Nie wiadomo jeszcze, czy Amazon w przyszłości stworzy model profitowy związany z tą funkcją.
"He who conquers himself is the mightiest warrior."
Reklama tygodnia
Szkoła Taekwondo
Zasada: Pokaż efekt

Szkoła Taekwondo
E-COMMERCE
Przedłużenie terminu sprzedaży TikToka w USA
Termin sprzedaży amerykańskiej części TikToka został przedłużony do czerwca, co pozwala na dalszą rywalizację różnych kapitałów o jej przejęcie. Decyzja o przedłużeniu terminu została ogłoszona po raz drugi, co ma na celu umożliwienie negocjacjom osiągnięcia porozumienia i uniknięcie przymusowego usunięcia aplikacji z rynku amerykańskiego, gdzie ma ona 170 milionów użytkowników.

Przedłużenie terminu sprzedaży TikToka w USA
Plan sprzedaży zakłada utworzenie niezależnego podmiotu z udziałem amerykańskiego konsorcjum inwestorów, które posiadałoby 50% udziałów, przy jednoczesnym zachowaniu części udziałów przez obecnych amerykańskich akcjonariuszy ByteDance oraz dotychczasowego właściciela.
Proces negocjacyjny skomplikowała nowa polityka celna Stanów Zjednoczonych, która zaostrzyła napięcia handlowe między USA a Chinami. ByteDance wciąż prowadzi negocjacje z rządem USA, ale podkreśla, że jakiekolwiek porozumienie musi uzyskać zgodę chińskiego rządu.
Pomimo braku ostatecznego porozumienia, wiele grup wyraża zainteresowanie zakupem amerykańskich operacji TikToka. Wśród potencjalnych nabywców znajdują się firmy technologiczne takie jak Amazon, Microsoft, Oracle, oraz inwestorzy, na przykład Sequoia Capital czy Blackstone Group.
Rząd USA prowadzi obecnie rozmowy z czterema potencjalnymi grupami kupujących, a wiceprezydent JD Vance koordynuje te działania.
Obecnie TikTok formalnie działa w USA nielegalnie, z ryzykiem nałożenia kar dla operatorów sklepów App Store. Jednak Departament Sprawiedliwości USA zapewnił, że nie będzie tymczasowo egzekwować zakazu, a Apple zadeklarowało utrzymanie aplikacji w swoim sklepie przez co najmniej 75 dni.
Boom e-commerce w Hiszpanii
W trzecim kwartale 2024 roku hiszpański rynek e-commerce utrzymał silną dynamikę wzrostu. Narodowa wartość transakcji online w kwartale osiągnęła 24,6 miliarda euro, co stanowi wzrost o 12,6% w porównaniu do poprzedniego roku. Całkowita liczba transakcji wyniosła 442 miliony, co daje wzrost o 14,9% rok do roku. Z danych rocznych wynika, że całkowita wartość hiszpańskiego e-commerce w 2024 roku przekroczy 84 miliardy euro, co oznacza wzrost o 16%.

Boom e-commerce w Hiszpanii
Z perspektywy struktury konsumpcji usługi turystyczne i transportowe stanowią znaczącą część sprzedaży online. Biura podróży i operatorzy turystyczni przyczynili się do 11,4% przychodów e-commerce, sprzedaż związana z transportem lotniczym stanowiła 5,6%, a produkty odzieżowe 5,3% sprzedaży online. To pokazuje, że produkty usługowe wciąż stanowią ważną część hiszpańskiej konsumpcji online.
Warto zauważyć, że konsumpcja transgraniczna nadal dominuje na hiszpańskim rynku e-commerce. W trzecim kwartale 2024 roku wydatki hiszpańskich konsumentów na zagranicznych platformach e-commerce stanowiły 57,2% całkowitej wartości transakcji online, natomiast lokalne platformy e-commerce stanowiły tylko 42,8%. Wartość transakcji transgranicznych osiągnęła 14,05 miliarda euro, co oznacza wzrost o 16,2% rok do roku. 94,7% zakupów transgranicznych miało miejsce na platformach e-commerce w ramach UE, co wskazuje, że europejski rynek wewnętrzny jest nadal głównym celem zakupów zagranicznych hiszpańskich konsumentów.
Jednocześnie kwota zamówień online napływających do Hiszpanii z innych krajów wyniosła 3,35 miliarda euro, wzrastając o 8% w porównaniu do poprzedniego roku. 59,5% zamówień pochodziło z krajów UE. Mimo że hiszpańskie lokalne platformy mają pewne zdolności eksportowe, nadal pozostają w deficycie w zakresie e-commerce transgranicznego.
Pod względem kierunku transakcji 65% zamówień było składanych przez hiszpańskich konsumentów na zagranicznych platformach, a 35% zamówień było realizowanych przez zagranicznych konsumentów na hiszpańskich platformach. Ta różnica pomiędzy importem a eksportem doprowadziła do deficytu handlowego e-commerce Hiszpanii na poziomie 10,7 miliarda euro w trzecim kwartale, co odzwierciedla, że jego rynek e-commerce jest w dużym stopniu uzależniony od konsumpcji transgranicznej.
Ogólnie, mimo szybkiego rozwoju lokalnego e-commerce w Hiszpanii, transakcje transgraniczne nadal dominują na rynku, a deficyt nadal się pogłębia. Lokalne firmy stoją w obliczu silnej konkurencji ze strony zagranicznych platform e-commerce, a koncentracja rynku UE dodatkowo podkreśla ważny wpływ integracji regionalnej na krajobraz hiszpańskiego e-commerce.
23 lekcje od Davida Ogilvy’ego:

23 lekcje od Davida Ogilvy’ego:
Przeszukaj wszystkie parki we wszystkich miastach — nie znajdziesz pomników komitetów.
Najlepsze pomysły przychodzą jako żarty. Spraw, by Twoje myślenie było jak najzabawniejsze.
Reklamujesz się wobec maszerującej parady, a nie stojącej armii.
Nie zwracaj się do czytelników, jakby siedzieli razem na stadionie. Gdy czytają Twój tekst, są sami.
Pamiętaj, że jesteś człowiekiem piszącym do innego człowieka. Żadne z was nie jest instytucją.
Powiedz potencjalnemu klientowi o swoich słabościach, zanim sam je zauważy. Dzięki temu zyskasz wiarygodność, gdy będziesz mówić o swoich mocnych stronach.
Unikanie przesady we wszystkim to przepis na nudę i przeciętność.
Dobra reklama to taka, która sprzedaje produkt, nie rzucając się w oczy.
Reklama nie musi wyglądać jak reklama. Jeśli upodobnisz ją do artykułu redakcyjnego, przyciągniesz około 50% więcej czytelników.
Wielkie pomysły pochodzą z podświadomości. Dotyczy to sztuki, nauki i reklamy. Ale Twoja podświadomość musi być dobrze poinformowana — inaczej pomysł będzie nietrafiony.
Ludzie, którzy dobrze myślą, dobrze piszą.
Najważniejszym słowem w słowniku reklamy jest „test”.
Średnio pięć razy więcej osób czyta nagłówek niż resztę tekstu.
Gdy napiszesz nagłówek, wydałeś już 80 centów z dolara.
Mów prawdę, ale spraw, by była fascynująca.
Reklama jest zła tylko wtedy, gdy reklamuje złe rzeczy.
Ludzie z branży reklamowej, którzy ignorują badania, są tak samo niebezpieczni jak generałowie ignorujący rozszyfrowane komunikaty wroga.
Mierz wysoko. Przecieraj nowe szlaki. Rywalizuj z nieśmiertelnymi.
Jestem kiepskim copywriterem, ale dobrym redaktorem. Dlatego zaczynam od redagowania własnych wersji roboczych.
Jeśli próbujesz kogoś do czegoś przekonać, używaj języka, w jakim ta osoba myśli.
Domagaj się dotrzymywania terminów, nawet jeśli oznacza to pracę przez całą noc. Ciężka praca jeszcze nikogo nie zabiła. Ludzie umierają z nudy.
Jeśli masz szczęście napisać dobrą reklamę — powtarzaj ją, dopóki sprzedaje.
Na początku kariery w reklamie ważniejsze jest to, czego się nauczysz, niż to, ile zarobisz.
AI w e-commerce

AI - Przyszłość już nadeszła
Nowa Era Filmów AI
Amazon ogłosił aktualizację swojego modelu AI do generowania wideo, Nova Reel, który teraz może tworzyć filmy trwające do dwóch minut.

Nowa Era Filmów AI
Nova Reel pierwotnie został uruchomiony jako pierwszy krok Amazonu w dziedzinie generatywnego wideo, konkurując bezpośrednio z takimi gigantami jak OpenAI i Google w technologii generowania treści AI. Wersja 1.1 Nova Reel przynosi poprawę jakości generowania i szybkości reakcji, a także możliwość łączenia kilku 6-sekundowych ujęć w spójny, dwuminutowy film w tym samym stylu.
Dzięki Nova Reel 1.1, użytkownicy mogą wybrać, czy chcą zapewnić jednolite wskazówki tekstowe dla całego filmu, czy ustawiać niestandardowe wskazówki dla każdego ujęcia, co pozwala na większą kontrolę twórczą przy zachowaniu spójności treści. Funkcjonalność ta ma na celu zwiększenie produktywności twórców wideo oraz zmniejszenie czasu i kosztów produkcji.
AWS informuje, że Nova Reel może być szeroko stosowany w promocji marketingowej, projektowaniu produktów i tworzeniu treści na media społecznościowe, przyczyniając się do poprawy efektywności produkcji treści i wyrazu twórczego. Przykładowo, marki mogą używać języka naturalnego do generowania reklam wideo o jednolitym stylu wizualnym i zsynchronizowanym rytmie, redukując nakłady na tradycyjne nagrywanie.
Obecnie Nova Reel jest dostępny wyłącznie poprzez platformę AWS i powiązane usługi, a użytkownicy muszą ubiegać się o dostęp za pośrednictwem platformy Amazon AI Bedrock. Chociaż technologia ma potencjał w obszarze generatywnego wideo AI, budzi także kwestie etyczne odnośnie do wykorzystania danych.
Podobnie do innych modeli wideo AI, rozwój Nova Reel opiera się na ogromnej liczbie próbek wideo do szkolenia w zakresie rozpoznawania obrazów, rytmów montażu, wzorców akcji itp. Niektóre firmy AI stają przed pytaniami o spory dotyczące praw autorskich, związanymi z używaniem nieautoryzowanych materiałów wideo do szkolenia modeli. Kiedy generowana treść wideo jest mocno podobna do oryginalnych prac chronionych prawem autorskim, użytkownicy mogą być narażeni na ryzyko pozwów o naruszenie praw autorskich.
Amazon nie ujawnił jeszcze źródła danych szkoleniowych dla Nova Reel, ani tego, czy twórcy mogą wycofać swoje materiały z jego zestawu treningowego. Niektórzy branżowi eksperci wyrażają obawy, że filmy przesyłane przez twórców na platformę mogą być wykorzystywane do szkolenia modelu, prowadząc do nieautoryzowanego użycia.
Amazon zapewnia, że firma chroni klientów AWS zgodnie z polityką rekompensat i zapewnia odpowiednie wsparcie oraz rekompensaty w przypadku oskarżeń o naruszenie praw autorskich przy korzystaniu z treści generowanych przez Nova Reel.
Przydatne narzędzia AI (i nie tylko)
📱Gallileo - gallileo.ai - Opis: Generuje projekty UI dla urządzeń mobilnych i desktopów.
🖼️OpenArt - openart.ai - Opis: Platforma z aplikacjami AI do tworzenia i edycji grafik produktowych.
🔎Magic Documents - magicdocuments.ai - Opis: Porządkuje i wyciąga dane z dokumentów.
🗓️Recap - recapapp.co - Opis: Tworzy mapy myśli i osie czasu dla lepszego zrozumienia danych.
✒️Synapso - synapso.ai - Opis: Platforma do tworzenia tekstów marketingowych, przyspieszająca pisanie opisów i reklam.
📊Smartly - smartly.io - Opis: Optymalizuje kampanie marketingowe w jednym workflow.
🎥Arcads.ai - arcads.ai - Opis: Generuje reklamy wideo z awatarami AI.

To się nie zmieściło, ale warto rzucić okiem!
![]() | Wypróbuj Data Dive za DARMO. |
Moje social media i przydatne linki na Linktre
Twoja opinia się liczy. Co sądzisz o tym newsletterze?
Odpowiedź na pytanie z Kącika Bezosa:$4bln
Reply